Człowiek nieśmiały - mówi Zimbardo (w jednym ze swoich wywiadów), to
między innymi uczeń, który wie, ale nie zgłasza się do odpowiedzi; osoba, która
umie i lubi tańczyć, ale nie wchodzi na parkiet; człowiek samotny, który nie
chce umówić się na randkę. Jego wewnętrzny strażnik ostrzega: „Nie rób tego, bo wystawisz się na widok
publiczny i narazisz na śmieszność!” A wewnętrzny więzień podporządkowuje
się, aby uniknąć wymienionych niebezpieczeństw, które byłyby dla niego dotkliwą
karą i mogłyby okazać się trudne do zniesienia.
Nie rodzimy się źli, ale w odpowiednich okolicznościach, jak w historiach
opowiadających o dobrych i szlachetnych ludziach, którzy po wypiciu tajemniczego
eliksiru łatwo zmieniali się w potwory (jak w noweli „Doktor
Jekyll i pan Hyde” autorstwa Roberta L. Stevensona,
kiedy ceniony londyński lekarz doktor Jekyll
zamieniał się w okrutnego pana Hyde`a będącego ucieleśnieniem wszelkiego zła) -
robimy to samo.
Opis Stanfordzkiego Eksperymentu Więziennego
Spośród normalnych, zdrowych studentów Stanfordzkiego Uniwersytetu, wybrano losowo i w symulowanym więzieniu przydzielono role więźniów i strażników. Badania planowane na dwa tygodnie przerwano po zaledwie 6 dniach z powodu patologii, która stała się widoczna w „podziale” tych ról. Strażnicy stali się dominujący, a następnie zaczęli zachowywać się wobec więźniów brutalnie, okrutnie, często wręcz sadystycznie. Więźniowie najpierw reagowali bezradnością, po czym załamywali się nerwowo. W ekstremalnym stresie poddawali się wszystkim wymaganiom i znosili tortury zadawane przez kolegów, odgrywających role strażników. W momencie startu między strażnikami a więźniami, nie było żadnych różnic. Zachowanie tych pierwszych uległo radykalnej zmianie, kiedy ubrani zostali w mundury i otrzymali całkowitą władzę nad drugimi. Więźniowie mogli wybierać między podporządkowaniem a nieposłuszeństwem, ale gdy to drugie wywoływało bolesne kary i prześladowania - poddawali się. Już po dwóch dniach strażnicy i więźniowie zachowywali się jak istoty z innych planet, nie było między nimi żadnych podobieństw. Eksperyment dowiódł, jak łatwo nakłonić ludzi do haniebnych zachowań i że w każdym człowieku tkwi potencjał, który w określonej sytuacji może zeń uczynić gorliwego strażnika, bezwzględnego kata czy okrutnego oprawcę.
Spośród normalnych, zdrowych studentów Stanfordzkiego Uniwersytetu, wybrano losowo i w symulowanym więzieniu przydzielono role więźniów i strażników. Badania planowane na dwa tygodnie przerwano po zaledwie 6 dniach z powodu patologii, która stała się widoczna w „podziale” tych ról. Strażnicy stali się dominujący, a następnie zaczęli zachowywać się wobec więźniów brutalnie, okrutnie, często wręcz sadystycznie. Więźniowie najpierw reagowali bezradnością, po czym załamywali się nerwowo. W ekstremalnym stresie poddawali się wszystkim wymaganiom i znosili tortury zadawane przez kolegów, odgrywających role strażników. W momencie startu między strażnikami a więźniami, nie było żadnych różnic. Zachowanie tych pierwszych uległo radykalnej zmianie, kiedy ubrani zostali w mundury i otrzymali całkowitą władzę nad drugimi. Więźniowie mogli wybierać między podporządkowaniem a nieposłuszeństwem, ale gdy to drugie wywoływało bolesne kary i prześladowania - poddawali się. Już po dwóch dniach strażnicy i więźniowie zachowywali się jak istoty z innych planet, nie było między nimi żadnych podobieństw. Eksperyment dowiódł, jak łatwo nakłonić ludzi do haniebnych zachowań i że w każdym człowieku tkwi potencjał, który w określonej sytuacji może zeń uczynić gorliwego strażnika, bezwzględnego kata czy okrutnego oprawcę.
W wyniku więziennego eksperymentu badacze doszli do wniosku, że dwa rodzaje ludzkiej mentalności (dwa przeciwstawne charaktery w jednej osobie - jawną prawość i dobroć oraz skrywane zło, agresję i dążenie do destrukcji) nosi w sobie człowiek skrajnie nieśmiały. Wnioski na temat dwoistości ludzkiej natury człowieka skrajnie nieśmiałego stały się dla naukowców inspiracją do badań nad zjawiskiem ludzkiej nieśmiałości.
Oprac. Małgorzata Podniesińska, psycholog
Prywatna Praktyka Psychologiczna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz